Aug 23, 2018 - Złocisty, chrupiący, sporych rozmiarów placek ziemniaczany z apetycznym gulaszem węgierskim składającym się głównie z mięsa, cebuli oraz papryki to wyjątkowo smakowita, pożywna i bardzo popularna potrawa. Placki po węgiersku to dość proste jednak wyśmienite danie, które z pewnością doskonale zaspokoi nasze apetyty oraz zadowoli kubki smakowe. placek po Pomimo ogromnego wyzwania, obie Renie radzą sobie wyśmienicie. Nasi klienci już zauważyli pozytywne zmiany, które bardzo doceniamy i które napędzają nas do dalszego rozwoju Kulinarnej Fabryki Smaku. Oprócz dań Magdy Gessler, wprowadziliśmy do menu domowe potrawy, oparte na świeżych produktach. To jest przepis na tatar ze śledzia po węgiersku, który pani Magda Gessler podała na swoim oficjalnym fan page'u na facebooku. W dokładnie takiej formie, z takimi właśnie ogórkami. Nigdzie nie zachęcam do zastąpienia kaparów czymkolwiek innym,podałam je w recepturze, uwzględniłam w sposobie przygotowania, ale nie dodałam Fast Money. Autor: Gulasz węgierski z plackami ziemniaczanymi Magdy Gessler, jak w "Ziemniak, czy kartofel?" w Zamościu Gulasz węgierski z plackami ziemniaczanymi to przebój kuchennych rewolucji. Magda Gessler po raz kolejny sięgnęła do skarbnicy kuchni polskiej i węgierskiej, aby oszołomić konsumentów sycącym i przepysznym daniem. Zobacz przepis na najlepszy gulasz węgierski z plackami ziemniaczanymi z restauracji "Ziemniak, czy kartofel?" w Zamościu. Tym razem Magda Gessler przygotowała gulasz węgierski na bazie wieprzowej karkówki. Uduszone mięso według słów biesiadników rozpływało się w ustach. Przygotowując gulasz węgierski warto pamiętać o przestrodze znanej restauratorki. Mieloną paprykę należy delikatnie podsmażyć na gorącym oleju. Ale nie spalić! Papryka słodka zawiera sporo cukru i szybko ulega zwęgleniu. Usmażona na czarno gorzknieje i nie nadaje się użytku. Paprykę należy smażyć z wyczuciem, szybko dodając do niej kolejne składniki. SKŁADNIKI Na gulasz więgierski: 700 g karkówki wieprzowej 2 cebule 2 ząbki czosnku 2 czerwone papryki 5 łyżek oleju 1 łyżka mielonej słodkiej papryki 1/4 łyżeczki ostrej papryki 1/3 łyżeczki kminku 1 łyżka koncentratu pomidorowego 1 puszka pomidorów w całości 1 szklanka wina czerwonego (opcjonalnie) sól i pieprz Na placki ziemniaczane: 6-8 ziemniaków 1 cebula kilka łyżek mąki 1 jajko majeranek pieprz, sól olej do smażenia PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU W szerokim rondlu rozgrzej 2 łyżki oleju. Dodaj pokrojoną w kostkę karkówkę i smaż do zrumienienia. Dodaj cebulę i czosnek smaż do zeszklenia cebuli. Dodaj paprykę i smaż jeszcze około 2-4 minut. W tym czasie na innej patelni, na średnim ogniu rozgrzej 3 łyżki oleju. Dodaj mieloną paprykę słodką i ostrą oraz kminek. Zamieszaj i dodaj koncentrat pomidorowy. Ponownie zamieszaj. Dodaj pomidory z puszki. Podgrzewaj przez 1-2 minuty. Pomidory przesmażone z mieloną papryką dodaj do gulaszu w rondlu. Wlej 2 szklanki wody lub 1 szklanką wodę i 1 szklankę czerwonego wina. Doprowadź do wrzenia. Gotuj na małym ogniu do miękkości mięsa. Ziemniaki i cebule zetrzyj na tarce o drobnych oczkach. Dodaj mąkę, całe jajko, sporo majeranku, pieprz, sól. Wszystkie składniki wymieszaj. Placki smaż na chrupko na oleju na gorącej patelni. Podawaj po dwa placki ziemniaczane z porcją aormatycznego gulaszu. Wieprzowina: wartość odżywcza, zastosowanie kulinarne Adrianna Ewa Stawska-Ostaszewska Redaktorka serwisu kulinarnego Dziennikarka, tłumaczka, pisarka. Szefowa kuchni i koneserka smaku. Niestrudzona popularyzatorka historii kultur kulinarnych, kuchni regionalnych i narodowych. Autorka książek: „Dzieje łakomstwa i obżarstwa” (wyd. Harde, 2019), „Polska Księga … więcej Placki po węgiersku to zdecydowanie jedna z najpyszniejszych potraw na świecie. Co prawda dużo większą popularnością cieszy się w Polsce niż na Węgrzech, ale z tym rejonem ma oczywiście bardzo dużo wspólnego. Węgry to bowiem kraj wszelkiej maści mięsnych gulaszy i jednogarnkowych sycących dań. >>> 4. Słodkie węgierskie knedle ze śliwką To właśnie odpowiednio przyrządzony, aromatyczny gulasz jest podstawą placków po węgiersku. Składniki Na placki: - 1,5 kg ziemniaków - 3 duże cebule - 15 dkg mąki pszennej - 2 jajka - 150 ml kefiru - sól, pieprz Na gulasz: - 0,5 kg mięsa wołowego - 1,5 cebuli - 1 duży koncentrat pomidorowy - mąka pszenna - przegotowana woda - sól, pieprz - cukier kryształ - papryka słodka - papryka ostra - kwaśna śmietana Sposób przyrządzenia: Ziemniaki oraz cebule obrać i zetrzeć na tarce z małymi otworami lub, jeśli ktoś woli, gładką masę zmiksować mikserem. Dodać kefir, mąkę, przyprawić solą, pieprzem, całość dokładnie wymieszać. Masa powinna być w miarę gęsta. Na patelni mocno rozgrzać olej, na całą jej szerokość wlewać grubo przygotowaną masę ziemniaczaną (placek potem złożymy na połowę, dlatego nie może być za gruby). Placek ma się zarumienić, a nie spiec. Gulasz: mięso i cebulę należy pokroić w kostkę. Cebulę zeszklić na oleju, dodać 2 łyżki koncentratu pomidorowego, doprawić solą, pieprzem, papryką. Wymieszać i dodać do cebuli mięso. Podlać wodą, tak aby składniki były zakryte. Dusić do miękkości, od czasu do czasu uzupełniając wodę. Na koniec dodać pozostały koncentrat, znów solidnie doprawić solą, pieprzem, cukrem, obiema paprykami. Zagęścić gulasz, wlewając wodę rozmieszaną z mąką, połączoną wcześniej z niewielką ilością gorącego sosu. Gulasz wykładać łyżką na każdy placek, złożyć go na pół, na końcu położyć odrobinę sosu na wierzch placka i, jeśli ktoś lubi, polać kwaśną śmietaną. Jó étvágyat!* „*smacznego ” Źródło: Newsweek_redakcja_zrodlo Vloger zachwalał wystrój i schludność lokalu Przeraziły go ceny niektórych dań, bo najdroższa pozycja w menu kosztuje 130 złotych Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Youtubera zdziwiło, że dostał aż trzy różne karty dań. Gdy otworzył pierwszą, zwrócił uwagę na to, że jest złączona taśmą klejącą. – Pewnie pani Magda w restauracji by się o to oburzyła – mówi żartobliwie twórca filmu. Dziwne, że tak pokiereszowane menu jest podawane klientom w drogim lokalu. Zaczął od sprawdzenia zakąsek. Za najtańszą – "śledzia zagrychę" – trzeba zapłacić 39 złotych, a za tatara z łososia 68 złotych. Sam wybrał tatara po polsku z polędwicy. Czytaj także: Dziady, czyli przywoływanie duchów zmarłych, częstowanie ich alkoholem i przygotowywanie im kąpieli, a dzisiaj Zaduszki Vloger przeglądał kolejne pozycje w menu, aż natrafił na placki ziemniaczane z tatarem ze śledzia. – 65 złotych za placki ziemniaczane?! – podnosił głos Youtuber. – Zobaczcie, jakie tutaj są ceny. No naprawdę nie jest tutaj tanio – mówił, patrząc na główne potrawy w karcie. Najdroższą pozycją był antrykot na kamieniu z masłem czosnkowym, za którego trzeba zapłacić 130 złotych. W oczekiwaniu na zamówienie vloger dostał świeżo wypieczone kromki chleba, sałatkę jarzynową i masło. Był zachwycony smakiem pieczywa, jednak sałatka nieco mniej przypadła mu do gustu. – Może dlatego, że znam inne smaki, które towarzyszyły mi w dzieciństwie. – tłumaczył. Następnie otrzymał pierwsze danie – pierogi ruskie z siekaną miętą za 39 złotych. Potrawa wyglądała znakomicie, a każdy z 5 pierogów był potężnych rozmiarów. – Na pewno jadałem lepsze. Czy to jest coś, co by mnie zgniotło smakiem? Chyba nie. – oceniał vloger. Następnie przyszedł czas na tatara, który kosztuje 48 złotych. – Delikatny, bardzo delikatny. Rozpływający się w ustach. W zasadzie najbardziej liczy się jakość mięsa, ale składniki, które zostały tutaj dodane, bardzo dobrze grają z tatarem. Jest to dobre, ale po raz kolejny nie jest to zadziwiające. Jadało się lepsze i to za mniejszą cenę. – recenzował. Gdy do stołu podano dania główne, youtuber był przerażony wielkością porcji, szczególnie kotleta schabowego, który ledwo mieścił się na talerzu. Za tradycyjnego schaboszczaka trzeba zapłacić 65 złotych. – Cena jest rzeczywiście duża, ale porcja jest jeszcze większa – mówił, patrząc ogromnego kotleta. Na koniec przyszedł czas na placek po węgiersku. To danie najbardziej zasmakowało recenzentowi. – Ja takiego placka jeszcze nie jadłem. Może to jest prawdziwie węgierski placek. Jest bardzo mocno paprykowy. – mówił zaciekawiony. Czytaj także: Dlaczego samoloty zostawiają za sobą smugi? Na deser popularny twórca zafundował sobie zupę nic, która wyglądała wybornie. Okazała się najlepszym punktem całego zamówienia. Mimo ceny 39 złotych vloger rozpływał się w pochwałach nad pysznym deserem i poleca go każdemu.

placek po węgiersku magda gessler